Na rok 2016 Robinson wprowadził kołowrotek z możliwością zmiany przełożenia. Musiałem to przetestować. Od początku sezonu podczepiony był do kija spinningowego a sporadycznie do lekkiego feedera i matchówki.
Część wędkarzy jedzie nad wodę z określonym i z góry założonym planem połowu konkretnego gatunku. Ja do nich nie należę. Lubie pojechać nad Wisłę, chwile nad nią posiedzieć i poobserwować nawadniając przy tym organizm. Po krótkich obserwacjach wyciągam wnioski i układam plan działania. Czasem za cel obieram atakujące na przelewach klenie i jazie, czasem szczupaki z klatki a jeszcze innym razem bolenie
z warkocza. Wydawałoby się, że ciężko pogodzić te wszystkie gatunki jednym kołowrotkiem i będzie trzeba zaopatrzyć się na wypad w dwa a nawet trzy kołowrotki. Niekoniecznie. Właśnie tu z pomocą przychodzi Robinson Dual MG. Kołowrotek ze zmiennym przełożeniem i dwiema szpulami zapasowymi.
Pierwsze wrażenie.
Mechanizm zmiany przełożenia nie razi w oczy choć jest zauważalny. Ładnie wkomponowany jest w kołowrotek i umiejscowiony przy łączeniu korbki z korpusem. Kołowrotek wygląda bardzo elegancko
i solidnie. Jest dobrze spasowany.
Praca.
Jeżeli chodzi o pracę tego kołowrotka to chyba wypada zacząć od zmiany przełożenia. Zmiana przełożenia działa. Bez problemu jednym płynnym ruchem palców możemy zmienić przełożenie. Zazwyczaj przełożenie ustawiałem tuż przed rozpoczęciem łowienia ale można to zrobić również w trakcie. Na chwilkę puszczamy korbkę, przekręcamy pokrętło i już z 4,7:1 mamy 6,7:1. Jeżeli chodzi o pracę kołowrotka to jest ona bardzo cicha i płynna. Łowiłem nim zarówno w lecie w upalne dni jak i w listopadzie w temperaturach bliskich 0 stopni. Hamulec działa płynnie bez przeskoków. Jednym z większych atutów tego kołowrotka jest nawój. Moim zdaniem nawojem dorównuje droższym kołowrotkom.
Reasumując.
Za niewielką cenę bo około 180zł możemy mieć naprawdę solidny kołowrotek. Uniwersalny kołowrotek, który sprawdzi się nie tylko w spinningu. Kołowrotek mocny i solidny. 6 łożysk kulkowych plus jedno oporowe, przekładnia z mosiądzu i aluminiowa korbka. Do tego dwie zapasowe szpule w tym jedna
z duraluminium druga grafitowa. No i co bardzo ważne 5 lat gwarancji. Osobiście jestem z niego bardzo zadowolony i na dobre zadomowił się przy moim „ uniwersalnym” zestawie.
Kilka danych od producenta.
Właściwości
• 7 łożysk
• Łożysko oporowe
• Komputerowo wyważony rotor
• Aluminiowa rączka typu CNC
• Duraluminiowa, dwukolorowa, anodyzowana szpula
• Duraluminiowa, dwkolorowa, anodyzowana matchowa szpula zapasowa
• Grafitowa szpula zapasowa
• Wzmocniony, rurkowy kabłąk
• Ergonomiczny, antypoślizgowy uchwyt korbki typu soft rubber
• Precyzyjny multitarczowy hamulec
Model Ilość łożysk Pojemność szpuli Przełożenie
FD 207 6+1 0,20 mm – 200 m 6,7:1 i 4,7:1
FD 257 6+1 0,25 mm – 200 m 6,7:1 i 4,7:1
FD 307 6+1 0,30 mm – 235 m 6,3:1 i 4,3:1
Część wędkarzy jedzie nad wodę z określonym i z góry założonym planem połowu konkretnego gatunku. Ja do nich nie należę. Lubie pojechać nad Wisłę, chwile nad nią posiedzieć i poobserwować nawadniając przy tym organizm. Po krótkich obserwacjach wyciągam wnioski i układam plan działania. Czasem za cel obieram atakujące na przelewach klenie i jazie, czasem szczupaki z klatki a jeszcze innym razem bolenie
z warkocza. Wydawałoby się, że ciężko pogodzić te wszystkie gatunki jednym kołowrotkiem i będzie trzeba zaopatrzyć się na wypad w dwa a nawet trzy kołowrotki. Niekoniecznie. Właśnie tu z pomocą przychodzi Robinson Dual MG. Kołowrotek ze zmiennym przełożeniem i dwiema szpulami zapasowymi.
Pierwsze wrażenie.
Mechanizm zmiany przełożenia nie razi w oczy choć jest zauważalny. Ładnie wkomponowany jest w kołowrotek i umiejscowiony przy łączeniu korbki z korpusem. Kołowrotek wygląda bardzo elegancko
i solidnie. Jest dobrze spasowany.
Praca.
Jeżeli chodzi o pracę tego kołowrotka to chyba wypada zacząć od zmiany przełożenia. Zmiana przełożenia działa. Bez problemu jednym płynnym ruchem palców możemy zmienić przełożenie. Zazwyczaj przełożenie ustawiałem tuż przed rozpoczęciem łowienia ale można to zrobić również w trakcie. Na chwilkę puszczamy korbkę, przekręcamy pokrętło i już z 4,7:1 mamy 6,7:1. Jeżeli chodzi o pracę kołowrotka to jest ona bardzo cicha i płynna. Łowiłem nim zarówno w lecie w upalne dni jak i w listopadzie w temperaturach bliskich 0 stopni. Hamulec działa płynnie bez przeskoków. Jednym z większych atutów tego kołowrotka jest nawój. Moim zdaniem nawojem dorównuje droższym kołowrotkom.
Reasumując.
Za niewielką cenę bo około 180zł możemy mieć naprawdę solidny kołowrotek. Uniwersalny kołowrotek, który sprawdzi się nie tylko w spinningu. Kołowrotek mocny i solidny. 6 łożysk kulkowych plus jedno oporowe, przekładnia z mosiądzu i aluminiowa korbka. Do tego dwie zapasowe szpule w tym jedna
z duraluminium druga grafitowa. No i co bardzo ważne 5 lat gwarancji. Osobiście jestem z niego bardzo zadowolony i na dobre zadomowił się przy moim „ uniwersalnym” zestawie.
Kilka danych od producenta.
Właściwości
• 7 łożysk
• Łożysko oporowe
• Komputerowo wyważony rotor
• Aluminiowa rączka typu CNC
• Duraluminiowa, dwukolorowa, anodyzowana szpula
• Duraluminiowa, dwkolorowa, anodyzowana matchowa szpula zapasowa
• Grafitowa szpula zapasowa
• Wzmocniony, rurkowy kabłąk
• Ergonomiczny, antypoślizgowy uchwyt korbki typu soft rubber
• Precyzyjny multitarczowy hamulec
Model Ilość łożysk Pojemność szpuli Przełożenie
FD 207 6+1 0,20 mm – 200 m 6,7:1 i 4,7:1
FD 257 6+1 0,25 mm – 200 m 6,7:1 i 4,7:1
FD 307 6+1 0,30 mm – 235 m 6,3:1 i 4,3:1
Komentarze
Prześlij komentarz